Czas na podsumowania, juz 15 dni podrozy za mna, jutro wylot z Johannesburga. Nieleiele mi czasu(i pieniedzy) zostalo na zobaczenie tego miasta ale jakos wogle nie wyglada zachecajaco. Co do bezpieczenstwa to ludzie z hostelu odebrali mnie z dworca ale nawet ta okolica wydawala sie spoko. Ale RPA to nie kraj dla mnie, za malo tu "afryki" i przygody, drogo w porownaniu do pozostalych 13 odwiedzonych krajow, a poza tym aby dobrze ten kraj zobaczyc trzeba miec samochod... Moze nastepnym razem.