W Samburu widzialem 3/5 z wielkiej piatki, i choc wykupilem tylko 2,5 dniowe safary do Samburu, jak sie zblizalismy do NAkuru zaczalem negocjowac... I udalo sie za niewielka doplata(poza oczywiscie 60$! za dobe oplat parkowych) I po stokroc bylo warto! jeszcze pierwszego dnia wieczorem zobaczylismy i bawoly, mnostwo zebr, flamingow, szkali, hien oraz nosorozce. Kolejnego dnia rano powtorka z rozrywki oraz 7 lwow!
Na razie apetyt na dzika afrykanska zwierzyne mam zaspokojony(i wyczyszczony portfel!) Przede mna kilka mniejszych parkow i rezerwatow a potem Uganda!